Auta to kolejna książka z biblioteczki mojego syna, kupiona tak naprawdę przez przypadek. Jest po prostu rewelacyjna!!!
W miasteczku Sprężyna Zdrój wiele się dzieje, tłok na ulicach, każdy gdzieś się spieszy chcąc załatwić swoje sprawy. Czy Jeżyk Jurcio naprawi swój wiekowy automobil? Czy Mama dogodzi uciekającego synka Mimika? Czy złodziejowi Mopsowi kradzież torebki ujdzie na sucho? A to tylko kilka historii.
To jest nasza pierwsza książka bez tekstu, są w niej same obrazki. Według mnie to duży plus tej książki, obrazki bardzo przyciągają wzrok mojego maluszka, godzinami potrafi się w nie wpatrywać i pokazywać paluszkiem to co najbardziej go interesuje. Brak tekstu tak naprawdę pobudza wyobraźnie naszą i dziecka, można wiele fascynujących historii opowiadać. Ciąg zdarzeń jest zachowany, historie nie urywają się, każda z postaci swoje przygody kontynuuje na kolejnych kartkach.
Podoba mi się grafika tej książki. Obrazki choć szczegółowe to nie są przerysowane, dziecko potrafi na dłużej zatrzymać na nich wzrok, każdy element jest ciekawy, a sceny nawiązują do życia codziennego. Kolejny plus należy się za to że książka pobudza wyobraźnie i ćwiczy spostrzegawczość.
Książka ma duże wymiary 25,5cm na 33,5cm, więc nie będzie w domu nie zauważona leżała na półce. Kartonowe, sztywne strony ułatwiają oglądanie jej, a przede wszystkim nie zniszczą się szybko. Mój maluch już kilka krotnie rzucał nią, siedział na niej czy służyła jako most dla piłeczki a dalej wygląda jak nowa.
Wspaniała książka która powinna znaleźć się w każdym domu. Idealna do zabawy dla samego dziecka ale też dla całej rodziny bo każdy może kreować swoją własną historię. Szybko się nie znudzi i pozycja na dłuższy czas. Polecam bardzo!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz