wtorek, 27 października 2015

Stieg Larsson "Zamek z piasku który runoł"

  Trzecia część trylogii Millenium autorstwa Steiga Larssona. "Zamek z piasku który runoł" jest kontynuacją książki "Dziewczyna która igrała z ogniem". Prawie 800 stron książki czyta się z zaparty tchem, autor uderza od razu mocnym wydarzeniem i przez całą książkę ani razu nie powiało nudą.

Do szpitala trafiają dwie osoby, Lisbeth Salander kilkukrotnie postrzelona w tym w głowę i Alexander Zalachenko, jej ojciec i wróg numer jeden którego Lisbeth raniła siekierą. Rodzinna tragedia w którą zamieszane są szwedzkie służby wywiadowcze i ważne osoby w państwie.

 Prowadzący śledztwo dziennikarz Mikael Blomkvist pomaga oczyścić się Salander z podejrzeń o podwójne zabójstwo, a także upublicznia niezgodne z prawem działania służb. Z drugiej strony agenci nie mogą dopuścić aby ich działania wyszły na światło dzienne, zrobią wszystko aby tak się nie stało, nawet łamiąc prawo.

Książka kryminalno-sensacyjna z wątkami politycznymi. Dynamiczna akcja, dobrze dawkowane napięcie które towarzyszy przez całą książkę, wielowątkowość, dramatyczne zwroty akcji powodują że książkę nie można odłożyć na półkę. Psychologiczne portrety postaci są rozbudowane bardzo szczegółowo, bohaterowie są wykreowani bardzo wyraźnie. Czytelnik wręcz czeka na moment rozprawy Salander a i co później się na niej dzieje jest sporym zaskoczeniem.

Nie można przejść obok tej książki obojętnie. 800 stron to dużo ale szybko się czyta i bez chwili znudzenia. Książka z całą pewnością ma rzesze fanów, którzy żałują że to już koniec. Literatura skandynawska jest fenomenalna, ile razy sięgam po książki skandynawskich autorów nie zawodzę się. Polecam!!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz