czwartek, 21 lipca 2016

Tess Gerritsen "Skalpel"

"Skalpel" jest kolejnym tomem przygód detektyw Jane Rizzoli. Tess Gerritsen po raz kolejny pokazała że jest jedną z najlepszych autorek thrillerów. Pochwalne uwagi kolegów po fachu autorki tylko potwierdzają moją opinię.

Po trudnej sprawie i zamknięciu niebezpiecznego psychopaty Jane wraca do swoich służbowych obowiązków. Wszystko się zmienia w momencie kiedy dostaje wezwanie do niewielkiej miejscowości pod Bostonem. Zaintrygowana jedzie na miejsce zbrodni gdzie dokonano morderstwa małżeństwa a sprawca w sposób podobny zabija swoje ofiary jak złapany przez nią Chirurg. Sprawa dość tajemnicza ponieważ domniemany podejrzany jest zamknięty w więzieniu i dość pilnie strzeżony. Interesujące jest to że sprawca zna szczegóły czynów Chirurga, które nigdzie nie były publikowane i znają je tylko policjanci prowadzący śledztwo oraz sam sprawca. Pierwsze podejrzenie pada na grupę która rozpracowywała tamtą sprawę i że naśladowca jest wśród nich.

Wkrótce dochodzi do kolejnego morderstwa, sprawca dalej naśladuje sławnego Chirurga jednocześnie zaznaczając że osoba która popełniła tą zbrodnię jest kimś innym. Pojawia się też tajemniczy agent FBI Gabriel Dean który sporo wie na temat sprawcy ale nie chce się dzielić szczegółami. Sprawa komplikuje się w momencie brawurowej i szalonej ucieczki Chirurga. Czy Jane Rizzoli szybko rozwiąże sprawę? Czy detektyw uda się uniknąć zemsty Chirurga?

Książka jest bardzo dobra, ma tempo, akcje i nie wieje nudą. Czytałam rozdział za rozdziałem bo byłam ciekawa co będzie dalej i wprost nie mogłam się oderwać. Bardzo duże nawiązanie do poprzedniej części wiec dobrze jest je czytać chronologicznie, choć autorka nawiązuje do poprzednich wydarzeń.

W tej książce podoba mi się to że główna bohaterka Jane Rizzoli nie jest bez wad. Ma trudny charakter i ciężko z nią współpracować ale trzeba przyznać że jest bardzo dociekliwa i zawsze osiąga cel. Nie da się jej nie lubić zwłaszcza że praca którą wykonuje jest trudna. Czasami tylko denerwowało mnie jej narzekanie, że nikt jej nie docenia i jest jej trudno. Miałam ochotę wtedy krzyknąć: "Dziewczyno, czym się przejmujesz? Rób swoje!"

Pojawia się też nowa postać doktor Isles, która jest lekarzem sądowym i bada zwłoki. Osoby które oglądały serial nakręcony na podstawie książki bardziej ją kojarzą niż ja. Współpraca obu pań układa się wspaniale, pojawia się pomiędzy nić sympatii która być może w późniejszych tomach zaowocuje przyjaźnią.

Ciekawe rozbudowanie wątku Jane i Gabriela, ona go wprost nie cierpi, on wyciąga informację i za wszelką cenę unika odpowiedzi na pytania. Ich współpraca nie układa się dobrze ale do czasu gdy szczerość pozwoli im się zbliżyć. Szczerze to będę im bardzo kibicować żeby ta znajomość w kolejnych częściach rozwinęła się jeszcze bardziej.

Zakończenie trochę słabe w porównaniu do całości. Autorka w takim stopniu budowała napięcie żeby w ostatnim momencie zepsuć to i pójść na łatwiznę. Niektórym może się to podobać ale ja czuję duży niedosyt.


Mimo małych wad książkę oceniam wysoko. Bardzo polecam!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz